Prostota
Jak mogę odejść, nie myśleć o Tobie?
Każdej nocy oddech mój skradasz.
Swoje serce oddałam pewnej osobie.
To ty nim w bezgraniczności władasz.
Jak diamenty mienią się krystalicznie,
tak dusza Twa biję blaskiem gwiazd.
Piękno w ukrytym romantycznie
pudełku a w środku błyska czas.
Tak, to tylko chwila za chwilą mija.
Co roku masz coraz więcej w sobie
goryczy.
Kogo? Jak myślisz, kogo to wina?
Zaznasz jeszcze dzisiaj prostej słodyczy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.