proszę
wieczorem dzień witam twoimi ustami,
z myślami się biję od rana dzień cały,
od chwały mnie dzielą już tylko chwile
aż mylę minuty godziny, dni całe,
już małe najmocniej mnie cieszą
zdarzenia
nie zmienia to nic tego co w środku
czuję
paruję jak woda,jak dym się unoszę
i proszę bezgłośnie o więcej, wciąż
proszę
i nigdy bym nie zgadł że to ty...
autor
uKrytysmOk
Dodano: 2007-05-18 00:05:54
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Proscie, a bedzie wam dane... Kiedys :/ Ja juz nie
prosze, ale ja to ja. A ze nigdy bys nie zgadl..?
Zaskoczenie pozytywne, czy negatywne? :)