Proszę o krople tej rozkoszy
to ty pokazales mi co to szczescie.....
Chcę poczuć znów ciebie
i słodycz namiętności jaką mnie
obdażałeś
chcę jak kiedyś....
by Twój wilgotny języczek
bładził po wszystkich zakamarkach
mojego rozpalonego ciała
delikatnie zmysłowo pieszcząc
centymetr po centymetrze
doprowadzając mnie do okrutnej rozkoszy
w krainie obłednego zapomnienia
gdzie każdy Twój pocałunek
będzie dla mnie spełnieniem
...daj krople tej rozkoszy....
.......to twoj list z wojska mnie zinspirował do napisania tego wiersza........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.