Proszę wstać, Sąd idzie
Dwukrotnie zdradzona mieszkanka Mrągowa
stanęła przed Sądem jako oskarżona.
- Nie ja swojego męża zabiłam,
za śmierć jego kochankę obwiniam.
Za kratki nie trafi zatruta Ilona.
Dwukrotnie zdradzona mieszkanka Mrągowa
stanęła przed Sądem jako oskarżona.
- Nie ja swojego męża zabiłam,
za śmierć jego kochankę obwiniam.
Za kratki nie trafi zatruta Ilona.
Komentarze (76)
Udany limeryk Weno:)
Co dwie głowy to... Teraz i mnie się podoba :) Miłego
dnia bo mini :))
Tak jest Bożenko, już się robi :))))
weno, daj Jagodę z dużej, będzie dwuznacznie, jako
imię kochanki:)
Dzięki bo mini, bo miałam pod górkę z tym limerykiem
:)))))
/Męża/ z dużej, po kropce ;)
Dwukrotnie zdradzona mieszkanka Mrągowa,
stanęła przed Sądem jako oskarżona.
- męża nie zabiłam,
kochankę obwiniam.
Za kratki trafiła zatruta Jagoda./
tak sobie czytam:) pozdrawiam
skalniaku masz rację, już poprawiam :)
Dzień dobry Weno :) Witam i pozdrawiam Ciebie w
środowe przedpołudnie, z aromatem porannej kawy i moim
uśmiechem serca. Dziękuje, za miłe odwiedziny i pełne
życzliwości słowa płynące z Twojego Serca, pod moim
wierszem. Życzę Ci spokojnego oraz, cudownego z
radością i miłością w sercu dnia...
ciekawe. pozdrawiam
Pozdrawiam:)
z zazdrości wiele podłości a nawet śmierć i sąd
limeryk - samo życie
pozdrawiam
Weno, trochę niepoprawny ten limeryk.
Rym powinien być do Piły, bo od nazwy miejscowości, w
pierwszym, drugim i piątym wersie.
Ale treść fajna.
Pozdrawiam:)
Dziękuję wszystkim za wgląd i życzę spokojnej nocy :)
Fajowy tekst