Filozofia na Luty 2011.r.
„Filozofia na luty 2011.r.
26.02.2011.r. sobota 10:59:40
Nie ważne są porażki,
Bo i one mogą okazać się zwycięstwem.
Tylko należy a nawet trzeba
W miarę dobre decyzje podejmować.
Nie ważne to, co masz,
Bo to wszystko i tak należy do Boga
I pochodzi od Boga.
Niech twa trwoga nie jest sroga,
Ale wiedz na czym stoisz,
A skoro już stoisz to niszcz tego,
Bo czy dobry gospodarz jest ten,
Który cudzą własność niszczy?
Moja odpowiedź
Otóż nie.
Wokół nas codziennie
Nowe rzeczy dzieją się,
Które mimo, że wydaje się inaczej
Są naprawdę połączone
Z tymi poprzednimi.
Marna ta filozofia
Jednak możesz być robotnikiem
Na jedną, ostatnią godzinę
A i tak masz szansę
Na takie same,
A nawet zasługujesz na takie same
wynagrodzenie
Jak ten, co cały dzień swojego życia,
Którym jest życie na ziemi.
I on i Ty… możesz żyć kiedyś
W wieczności
Chwaląc i wielbiąc Boga.
………………&
#8230;……………
8230;..
Naszym obowiązkiem
Jest dbać i pielęgnować
Tradycję.
Podnieśmy więc głowę
Z popiołu i idźmy w świat
Z zupełnie nową nadzieją!!!
………………&
#8230;……………
8230;………
Módl się i pracuj
I nie bój się tykającej bomby śmierci,
Bo ona dosięgnie
Każdego ziemianina.
………………&
#8230;……………
8230;……………
230;..
Luty się kończy
A ja dokonuję kolejnych rozważań
I wiem, że Bóg jest dla wszystkich
A nigdy przeciw komukolwiek.
Taka jest moja:
Filozofia na luty 2011.r.
Komentarze (1)
Domorosły filozofie poetycko-kościelno-grafomaski- to
nie jest wiersz.