Prywatne zdanie
Jeśli jest zima, tego roku
To chyba bielmo mam. Na oku.
Mżawa i chlapa – i ciągle siąpi
To przecież śniegu nie zastąpi.
Oprotestować chcę pogodę,
Za wyjątkową nieurodę,
Za krnąbrność przyjścia –
opóźnienie,
I za ogólne popieprzenie.
A tak prywatnie już uważam,
W złości drąc kartki z kalendarza,
Patrząc za okno, jak woda chlupie
Że ja tę zimę to... to mam w dupie
autor
Grand
Dodano: 2007-01-19 20:37:34
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.