Prywatny Alcatraz
"Prywatny Alcatraz".
13.12.2012r. Czwartek 09:13:00
Ich celem była cela,
Ale nie w Alcatraz.
Gdzie indziej byłoby im w sam raz.
Przez całe dnie wiatr dmie,
A więzień drzewo w lesie rżnie.
Jak już piszę prawie niekulturalnie
To dodam jeszcze, że miałem dreszcze,
Gdy widziałem jak ktoś niewinnie rżnie.
A koń na to wszystko rży,
Może mu kiedyś ulży.
A ja tworzę coś zgoła odmiennego od
modlitwy.
Po tym tekście sam potrzebuję
Zmasowanej modlitwy,
Więc módlcie się za mnie.
W tym świecie nieustanne gonitwy.
Mało czasu na różne modlitwy,
Bo tak wiele zajmuje nam grzeszny świata
byt
I ekscytującą pozornie zachwyt.
Ale ja się nie dam
I uwolnię się z mojego wewnętrznego
Alcatraz
I będzie już wszystko w sam raz!!!
Komentarze (1)
,, więzień drzewo w lesie RŻNIE ,,
a nie ,, żnie!!! ,,.