Przebiśniegi
Gdy dni słonecznie zwiosennieją,
czas rozmarzony zwolni biegu,
i rozbudzonych snów nadzieją,
odżyje w kwiatach przebiśniegów.
Dywan zielonych traw rozwinie,
drzewa posypie ptasim trelem,
bazie okoci na wierzbinie
i w oczy spojrzy życiu śmielej.
Wtedy się skończy długa droga,
wytęsknionego dotknę brzegu,
gdy będę mógł ci ofiarować
mały bukiecik przebiśniegów.
- Jan Lech Kurek
Komentarze (45)
Płynnie, finezyjnie z uczuciem i w dodatku z pękiem
przebiśniegów.
Te kwiatki mnie powaliły.
Śliczności - kłaniam się.
Dziękuję serdecznie za czytanie i komentarze :)
@wictoria2014 - dziękuję za pochylenie się nad
wierszem. Masz, oczywiście, prawo do własnej
interpretacji, ale, moim zdaniem, Twój zarzut
niepoprawności wynika z niezbyt dokładnego
przeczytania. Spróbujmy razem przeanalizować
problematyczny fragment:
Gdy dni słonecznie zwiosennieją,
czas rozmarzony zwolni biegu,
i rozbudzonych snów nadzieją,
odżyje w kwiatach przebiśniegów.
O czym on mówi? - że rozmarzony czas zwolni i odżyje
nadzieją rozbudzonych snów... nie widzę tu żadnej
niekonsekwencji, a jeśli ktoś chciałby na siłę coś
znaleźć, to mógłby jedynie przyczepić się do małej
inwersji, która, moim zdaniem, jest uzasadniona i nie
utrudnia zrozumienia.
A jeśli chodzi o ostatnią strofę, to niezależnie od
tego, co jest podmiotem i o czym wiersz mówi, nie jest
błędem spuentowanie go osobistą refleksją.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
Pięknie i romantycznie o wiośnie...
I te /przebiśniegi/ piękne są, jak treść tego wiersza
Pozdrawiam serdecznie i uśmiech zostawiam :)
Pełen uroku,romantyczny wiersz z obrazowany przyrodą i
uczuciem miłości,no i ten bukiecik na końcu też mi się
bardzo podoba
Pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru życząc:)
Cudny, romantyczny i wiosenny powiem nadziei. poproszę
przebiśniegi:-)) Pozdrawiam serdecznie:-))
śliczny wiosenno-miłosny wiersz
płynny i ciepły w odbiorze :)
zgadzam się z wiktorią, w drugim wersie powinno być
"rozbudzony" bo piszesz o wyżej wspomnianym czasie
pozdrawiam
Jeszcze troszkę i wiosna przebije śniegi! Wiersz jest
piękny. :)
piękna nadzieja na cudowną wiosnę,ukłony
Uroczy, cieply wiersz:)
Pozdrawiam:)
wiersz jest niepoprawnie napisany, moim zdaniem
"Gdy dni słonecznie zwiosennieją,
czas rozmarzony zwolni biegu,
i rozbudzonych snów nadzieją,
odżyje w kwiatach przebiśniegów."
proszę jeszcze raz dokładnie przeczytać strofę i
przeanalizować
czy rzeczywiście winno być =rozbudzonych=, skoro
wiersz cały czas mówi o czasie?,
czy nie powinno być =i rozbudzony snów nadzieją itd.
2 strofa bez zastrzeżeń
"Wtedy się skończy długa droga,
wytęsknionego dotknę brzegu,
gdy będę mógł ci ofiarować
mały bukiecik przebiśniegów."
również i ostatnia strofa w moim odczuciu jest
niepoprawna, skoro mowa o =czasie=?, więc trzymajmy
się do końca czasu
myślę, że
wytęsknionego dotknie brzegu
a trzeci wers w takim układzie należałoby poprawić
4 zostawić
tak myślę,
miłośnie, walentynkowo,
nie chciałam urazić autora,
/Czasem luty się zlituje, że człek niby wiosnę czuje,
ale czasem tak się zżyma, że człek prawie nie
wytrzyma./
o cudownie ale jeszcze u mnie za tak wiosennie nie
jest
pozdrawiam
Uroczy, ciepły, romantyczny i ten powiew wiosny...
ach! :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Pięknie i cóż tu więcej dodać,
faktycznie dłuży się przez zimę droga!
Pozdrawiam!
Delikatny, cudny w swoim rozmarzeniu, aż czas mógłby
się zatrzymac w takich chwilach. Zwiosenniałam
czytając :)) Duży plus.
Pozdrawiam ciepło !
Ale ślicznie. Całkiem walentynkowo.