Przebudzenie
mgły już zasypiają
kładąc się na trawie
wszystko tonie w transie
i w bezruchu prawie
jak na barwnej fotografii
pierwsze dzionek budzą
zalotne motyle
fruwają nad głową
skąd ich tutaj tyle
radość życia okazują
piękny to poranek
gdy na powitanie
kwiaty cudną wonią
dzionek umilają
rozchylają swe kielichy
i ja w przebudzeniu
na soczystej trawie
w ciepłych kroplach rosy
boso witam ranek
tańcząc z myślami o tobie
autor
dociekliwa
Dodano: 2011-07-10 08:37:56
Ten wiersz przeczytano 952 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
..na soczystej trawie boso witam ranek" - to zabieram
sobie.
Pytania i odpowiedzi lekkie jak motyl :)
Witaj...ciepły klimat liryka uczucia..ładny
.pozdrawiam i życzę miłego odpoczynku++++