Miasto nocą
Jestem w mieście
nadsłuchuję
tylko wiatr
dmucha w lampy na ulicach
wszystkie głosy miasta skradł
zgasił światła w samochodach
pozasłaniał okna domów
potarmosił liście klonów
deszcz i wiatr
noc uśpiła ludzi deszczem
wiatr ich troski poniósł w dal
pierwsza
a ja nie śpię jeszcze
i już koni mi nie żal.
Komentarze (13)
Bezsenność spowodowana deszczową aurą sprzyja pisaniu
ładnych nastrojowych wierszy - takich jak ten,a
powstaną zapewne i inne,deszcz i wiatr to zgrana
parka..powodzenia
takie bezsenne noce noga byc bardzo owocne - może
nawet w wiersze -lubie takie klimaty-ładny wiersz
"Miasto Noca"- uspione, tylko czuwaja lampiony i wiatr
- nad snem. Podoba mi sie wiersz.
Miasto nocą, w Twoim wierszu wygląda wyjątkowo
pięknie...poetycko.
w malowniczy sposob opisalas miasto noca - brawo
Mam nadzieję, że w końcu zasnęłaś... A mnie tam koni
zawsze żal, ale i kotów też,zwłaszcza ,ze musza po
nocy się wałęsać w taka pogodę.Wiersz liryczny,
pięknie oddana sceneria nocy.:)
Chciałabym mieszkać w takim mieście, które potrafi
zasnąć, bardzo ładny wiersz:)
Uśpione miasto, tylko wiatr dmucha w lampy. Pięknym
piórem podkreśliłaś klimat nocy.
Wiersz ciekawie i ładnymi metaforami opisuje miasto
nocą,ja jednak wolę wieś z jej spokojniejszą
nocą.Wiersz udany i ciekawy.
miasto nocą zupełnie inaczej wygląda odkrywa przed
nami swe drugie oblicze
Bezsenne noce są bardzo długie, ale ja lubię taki
spokój, kiedy wszyscy śpią, a za oknem gra deszcz z
wiatrem...
Ładny, dobry wiersz.Taka zwyczajna nocna
rzeczywistość.
uspione miasto noca tez ma swoj urok,wlasnie taki jak
opisalas :) tez moze byc pieknie