Przebudzenie
Czuję się świetnie, kiedy rano wstaje
Tylko jakaś pustka po Tobie zostaje
Chciałbym byś ją zawsze wypełniła sobą
Chciałbym każdy ranek spędzać razem z
Tobą
Twe oczy, włosy Twoje ciało piękne
W każdym Twoim geście – ja przy
Tobie mięknę
Nawet czas nie jest w stanie Twą zniszczyć
urodę
Będziesz świecić mi przykładem i kreować
modę
autor
Marzec
Dodano: 2006-01-29 12:27:23
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.