przebudzenie
brakuje ciebie bardziej niż wcześniej
niż wtedy kiedy cię nie było
teraz
niedosyt
dłoni
ust
zapachu wody kolońskiej
jutro przyjdziesz
nie wpadnę w ramiona
łapiąc za rękę powiem niedbałe
cześć
skamieniała uczuciowo
w dziewięćdziesięciu dziewięciu przypadkach
na sto
nawyki wrednej suki pozostają
udowodnione naukowo
podobno
autor
trawcia
Dodano: 2009-06-27 20:34:53
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz...