przebudzona...
przychodzisz zwykle nocą
cichutko na palcach
kładziesz dłoń na ramieniu
całujesz
delikatnie tak
by nie spłoszyć muzy
gdy mnie obejmuje
bez zazdrości
czytasz mi przez ramię
uśmiechem nieśmiałym
dajesz przyzwolenie
piszę o tobie
ty to wiesz...
Zosi z IV b
autor
jozen
Dodano: 2017-01-15 00:38:45
Ten wiersz przeczytano 1109 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
No to dobrze, że wie i czyta przez ramię, na dodatek.
Dobrej nocy Wam życzę;)