Przechlapane
tysiące myśli
siedzi w mej głowie
nie mam już siły
walczyć z nimi
pragnę być szczęśliwy
szukam drugiej połowy
właśnie ją spostrzegłem
po kładce przechodziła
podałem jej rękę
mocno uchwyciła
cóż za piękna istota
krąglutkie kształty
oczy niebieskie
urzekło mnie dziewczę
pomyślałem
przy niej będę
wiódł życie królewskie
przysięgę złożyłem
teraz się dręczę
czy dobrze zrobiłem
początki były miłe
do łózka nosiła
po pewnym czasie
wszystko się zmieniło
pracy przybywało
jakby tego było mało
nieźle obrywałem
teraz siedzę cicho
jak myszka pod miotłą
chciałbym
by z domu ją
wymiotło
Autor Waldi
Komentarze (25)
:))))) Dobre :)))))
Ty masz pomysły. A życie z tego co wiem na odwrót
znaczy się dobre masz.
Wierszyk milusi:) schodzić z drogi, nigdzie, nie
będzie Ci lepiej:)
Pozdrawiam:)
ha haaa:))) a kysz, jędzo jedna, tak? kasa pół na pół
i heja
Ps. samemu do łóżka też trzeba nosić...:) a może nogi
ją już rozbolały? a nie że nie chce??
He, no cóż życie.
Dama, pantofelek ostry miała.
:D
Miłego
He he nie zawsze to co świeci jest... Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
"początki były miłe
do łózka nosiła" :))
"chciałbym
by z domu ją
wymiotło" -
zatem musisz kupić duużą miotłę Waldku :))
Pozdrawiam niedzielnie :)
Jedziemy do Czech... do córki mojej żony ..tam jest
moja córka ... będę późno to nadgonię ...
Początki zawsze są piękne...pozdrawiam serdecznie.
:) Z tej życiowej opowieści najbardziej zadziwił mnie
ten fragment
"początki były miłe
do łózka nosiła"
z którego wynika, że peel związał się z jakąś
strongmanką:)
Miłej niedzieli:)
Witaj,
'niezbadane są ...'
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
PS Dowcipnymi wersami mnie zaskoczyłeś,
zakończeniem to już nie - życie...
Ładnie
Pozdrawiam :)
Witaj Waldi, czego chciałeś to dostałeś więc nie
narzekaj... Miłej niedzieli Ci życzę, bez kuksańców :)
Życie to zapier..i budowanie. Można to robić samemu,
ale we dwójkę jednak lepiej. Pozdrawiam.
Nie narzekaj i nie marudź. W każdym Twoim słowie czuć,
że kochasz i jesteś kochany. Miłego i pogodnego dnia z
uśmiechem:)