Przeciw noworocznym postanowieniom

Skoczył Roczek raz na boczek
I choć był malutki,
Zamiast smoczka wybrał boczek
I ćwiarteczkę wódki.
Stary Rok i Nowy Roczek
Spotkali się w barze
I zasiedli z szklaneczkami
Tuż przy kontuarze.
Popijali, podjadali,
Śmiali się i żartowali,
A nad ranem, w jednej chwili
Tę zasadę ustalili:
W starym roku, w nowym roku
Dobrze spsocić coś na boku,
Bo człek, co jest zawsze grzeczny
Bywa często niebezpieczny ;-)

autor

Ewa Marszałek

Napisany: 2015-01-01 Dodano: 2015-01-01 13:34:50

Ten wiersz przeczytano 816 razy

Oddanych głosów: 15

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie