Przeczytajcie!

proszę powiedzcie co sądzicie o tym wierszydle...:-)

Ludzkość jest zwyczajna
i uśmiechnięta,
z piekła rodem,
ale uśmiechnięta.
Cierpienie służy jej
czasem za rozrywkę
i powód do szykan...
-Z cierpienia czyjego...?
Cudzego!
-Dlaczego? - bo jej to
ogólnie rzecz biorąc...
-nie dotyka.

Żeby jej pionkiem będąc
osiągnąć cele własne,
ciężko niektórym się jej oprzeć
i tanio się nie sprzedać...
Chcesz, czy nie
najlepiej należeć
do grupy tworów bezideowych
i wtedy właśnie
plastycznie grzbiet
musisz wyginać
w całości wyginając
kręgosłup swoich pragnień
upiornie, grymaśnie
i nienaturalnie
do twojej zwykłej pozy
przyrównując porównawszy...

Śmieszna tu rola obserwatora
pobocznego,
który widząc te dziwaczne transformacje w głównej roli z tobą
i nie może się- dogłębnie
tobie przyglądając napatrzyć...

Mniejsza jednak o obserwatora,
liczy się bowiem
transformacji podmiot.

Popatrzmy zatem dalej,
do bólu naginając własne marzenia,
żeby spełnić czyjeś przyszłości rojenia
-nie pozwalaj się innym degradować,
NIGDY!
pielęgnuj i trzymaj mocno
swoje szczęście w garści,
bo się kołem toczy, któreś wypracował i co ci takie drogie!
Przede wszystkim jednak
pielęgnuj marzenia,
gdyż na nich twoje szczęście wzrosło,
tam ma swe korzenie
i tam sobie żyje
wzmacniane regeneracyjną
siłą i energią
nadziei i wiary.

Przetrwasz, my przetrwamy.
Weź tylko co ci dane
-uwierz, wiem potrafisz-
Napewno!
Wbrew wszystkiemu i wszystkim
razem podołamy!
Przetrwamy nie tylko złe,
lecz najcięższe chwile,
a kiedy cele - jak nasze
zawsze w dobro mierzą,
sercem się kierują
i miłości wierzą,
nie musi wcale człowiek
pamiętać o lęku,
bo lęku w cale nie ma,
sami go tworzymy,
twój lęk, strach, ból, tęsknota
wszystkiego tego nie ma...
więc zmień swych myśli przebieg.

Wiara czyni cuda,
a dobro powraca
ze zwielokrotnioną mocą i energią!

Bądź dobrym człowiekiem...
-to szczęściem odpłaca!

Wiem, bo sama w życiu przeszłam przez piekło i wypracowałam sobie taką filozofię, smutni, są tylko ludzie, którzy chcą być smutni, szczęście, wiara, nadzieja, to nie tylko coś co się zdarza, sami nimi kierujemy.

autor

Mila Salvi

Napisany: 2005-06-09 Dodano: 2005-08-01 20:53:05

Ten wiersz przeczytano 420 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Nieregularny Klimat Optymistyczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie