Przed snem
Leżę na łóżku,
Wokół cztery kamienne bloki.
W powietrzu unoszą się papierosowe
obłoki.
Zegar cichutko tyka,
W jego rytmie świat przycicha.
Czuję się wolny,
Jak kwiat polny.
Lecz wolny nie jestem,
Żeby falować jak kwiat z powietrzem.
Twa miłość mnie zniewoliła,
I oczy na świat mi otworzyła.
I chodź pusta ma głowa,
Wiedz jedno-Tyś ma królowa!
autor
Czoper
Dodano: 2008-04-20 13:25:38
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.