Przed wilijom
wiersz gwarowy
Przed wilijom
Godzine w tyj śnieznej
bojkowej dziedzinie,
ka syćko sie śrybrzy i mieni,
od słoneckowyk cieplućkik promieni...
Fure zosp i drózek do przebycio
i cystego jak świercki
górskiego powietrza,
cichości jak w holnym
zimowym lesie
i tego drogiego daru
co nom Matka Bozo
w podołecku niesie
i daje nom syćkim ,
i nieśmiało przybacuje o tym,
ze to jest nolepsy lek na syćkie
ziemskie niedole i kłopoty.
Dziecina Bozo rąckom
nom syćkim błogosławi
i przybacuje nom
ze narodziył sie po to,
coby se nos zbawiył...
Podźmyz syćka do sópki
w tyj śnieznej dziedzinie
pokłońmy sie z pokorom
Malućkiej Dziecinie.
Złozmy mu w darze
serduska wyprane
i zycie nase scęśliwe
abo zapłakane...
Pobłogosłow Jezuniu
w Twoje narodziny
całom nasom Ojcyzne
syćkie jej rodziny...
Niech Boża Dziecina obdarza Was wszystkich i Wasze rodziny zdrowiem i potrzebnymi łaskami.Niech przyniesie upragniony pokój na świecie i zgodę oraz wzajemny szacunek w naszych rodzinach i Ojczyź
Komentarze (22)
Pieknie ujęte życzenia.
Pozdrawiam skoruso
Marek
Piękny wiersz z życzeniami...
odwzajemniam i serdecznie pozdrawiam :)
Piękny.
Wszystkiego dobrego o zdrowia.
W tym Wierszu znajduję klimat i ducha Świąt Bożego
Narodzenia,
przecudny, jestem zachwycona i wzruszona,
całym sercem odwzajemniam życzenia,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Dziękuję Skoruso za życzenia i z wzajemnością -
pogodnyvh i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. A
wiersz - jak i wszystkie pisane gwarowo - polubiłam.
Piękny wiersz i życzenia.
Odwzajemniam je z serca.
Piękny wiersz bożonarodzeniowy,
Jarzębinko.
Dziękuję za życzenia, Tobie również dużo zdrowia i
wszelkiej pomyślności nie tylko w Święta Bożego
Narodzenia życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)