Przed Włochami 2012-...
"Przed Włochami 2012- Wspomnienia po
Taize 2012".
14.07.2012.r. sobota 20:27:00
Przed Włochami 2012- Wspomnienia po Taize
2012,
Bo tam było cudownie,
Były dźwięki natury tak cudne.
Ja teraz w wspomnieniach
Paczę w tamtą dal
I widzę tyle wzniosłych uczuć fal.
Tak chciałbym by więcej było
Tych chwil, w których jestem prawdziwie
szczęśliwy.
O jak tam było pięknie,
To pozostanie w pamięci mej bez końca
Te wschody i zachody Słońca,
Ta aura ludu gorąca.
Było jak cud nad cudami,
Ale wciąż mi tego mało,
Chciałbym by to wciąż trwało.
Patrzę wciąż w dal
I pragnę milczeć i nic nie mówić
I daje tam być,
Dalej tam śnić
I nić swego życia tam wić.
Z tymi ludźmi,
Którzy tam ze mną przebywali.
Jednak czas za szybko mija
I to co piękne przemija.
Nie ma tak dobrze
By to wszystko trwało bez końca.
Ja za niedługo udaję się do Włoch,
Ale wciąż jestem w myślach i w snach w
Taize.
I tak już kilka lat,
Marzę, czasem tam jestem
I znów marzę.
Nic innego mi teraz nie pozostaje.
Coś się skończyło,
A coś innego rodzi się i trwa
I oby tęsknota ma
Nie przyćmiła mi
Tego, co rodzi się.
W końcu z ludźmi kontakt mogę mieć,
A tamto miejsce znów czas przyniesie mi,
Jeśli Bóg pozwoli dożyć.
Przed Włochami 2012- Wspomnienia po Taize
2012
Są tak wyraźne,
Nie są niczym mgła,
Lecz są niczym brzytwa,
Niczym pięknej dziewczyny twarz.
Komentarze (1)
jak się coś pokocha całym sercem to zostanie na zawsze
i wpamięci i w twojej duszy
napewno to są piekne wspomnienia zachowaj je :)
pozdrawiam:)