Przedjesienne smęty
No popatrz miły, to już wrzesień,
za chwilę spadną pierwsze liście.
Historii wiatr w nicość poniesie
ich niesłychanie kruche życie.
Gdy minie kilkanaście wrześni,
to przyjdzie losy ich podzielić
i nikt za nami nie zatęskni,
jakbyśmy wcale nie istnieli.
autor
krzemanka
Dodano: 2023-09-04 10:39:32
Ten wiersz przeczytano 1342 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
No smęcisz Pani rzeczywiście, donosisz nam w swym
wierszo-liście, a może by tak ciut pozmieniać i na
wesoło się zjesienniać.
Bo powiadają mędrcy świata
jakie zasługi i zamysły,
taka i przyjdzie zaś zapłata.
Więc zamyślajmy by się dobrze działo i nie armaciało.
Dziękuję Mario za poparcie przekazu. Miłej niedzieli:)
no niestety, i my przeminiemy...
Dziękuję Okoniu za odniesienie się do przekazu. Miłego
weekendu:)
Coraz częściej myślimy o tej jesieni życia. Bardzo
trafny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuje nowym gościom za wgląd i poparcie dla
przekazu. Miłego wieczoru wszystkim:)
Tak, tak to jest. Świetnie ujęty temat.
Pozdrawiam serdecznie Krzemanko :)
dobre i like
Piękna melancholia!
Serdecznie pozdrawiam
Krzemanko kochana, dziękuję za to, że widzisz to, co
jest nie tak. Serdeczności, zapraszam na kolejne moje
części :)
Dziękuje Dziewczyny za komentarze. Miłego piątku:)
Kochana Krzemanko, serdecznie dziękuję za uwagę,
poprawiłam. Wiersz prześliczny choć smutny, ale jakże
prawdziwy. Dużo zdrowia :0 pozdrawiam kwiatami
odchodzącego lata :)
Po jednych zatęsknią a po innych nie...tak to
bywa...pozdrawiam serdecznie.
Miło mi, że smęty się spodobały. Pozdrawiam Cię
Rolandzie:)
Super, bardzo. Pozdrawiam