Przedświt-cisza.
Przedświt...Cisza...
Sen odleciał z rzęs.
Powraca tęsknota
jak do gniazda ptak.
Wspomnienia...
W przeźroczystości powietrza
rysuję obraz twojej twarzy.
Czy naprawdę istniałeś?
Znałeś moje imię
malowane barwami kwiatów?
Cichy szept słowa- k o c h a m ?
autor
gabrysia1936
Dodano: 2009-02-26 18:19:30
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
bo wspomnienia to najważniejsza 'rzecz' jaka nam w
życiu pozostaje. :)
krótki, ale treściwy jak dla mnie. :)
MNie sie podoba,ladne metafory,przezroczystosc
powietrza...szczegolnie.POzdrawiam.
Niezłe tekst na tak
Ach te wspomnienia, dobrze, że nikt ich nam nie może
zabrać. Pozdrawiam.