Przedzimie
zima się spóżnia
niebo płacze
srebrno-szklistą jesienią
w szyby kołacze
wiatr drzewa zgina
przemokłe świerszcze
przestały śpiewać
pieśni najszczersze
melancholia i smutek
spokoju nie dają
rozsiadły się w duszy
i nokturnem grają
autor
ARABELLA
Dodano: 2015-12-13 06:44:47
Ten wiersz przeczytano 1634 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Takie uroki jesieni.
Ładny ..pomimo takiej kapryśnej aury ..przecież mogą
zaśpiewać świerszcze by struny serca grały ..
Piękny, melancholijny z cudownymi rymami wiersz!
Miłej, spokojnej niedzieli i takich też Świąt Ci
życzę ARABELLKO!
Pozdrawiam serdecznie!:)))
Fakt, że zima nas omija, ale z pewnością niebawem
sobie przypomni o nas i sypnie białym puchem.
Zostawiam uśmiech:-)