Przegrać by wygrać
były mistrzostwa
bankiet ucieczka
ona zbyt piękna
lękał się szczęścia
teraz znów nowe
czuł bicie serca
gra już się toczy
wyjaśnić trzeba
zagrać na zwłokę
poświęcić laufra
- czy cię bolało
- bolało bardzo
oddaje konia
- co z listą zranień
- jest już spalona
wieża zburzona
- co można zrobić
- tylko pokochać
traci
królówkę
żoną - królowa
Komentarze (47)
Wygrać zawsze można.
Ciekawy, widać, że Autorka szachistka.
Pozdrawiam:)
Dziękuję za komentarze Styrany i Promieniu.
Pozdrawiam serdecznie
Ciekawie grasz w szachy, podoba sie wiersz.:)
Pozdrawiam
Zgrabnie żonglujesz słowem, i nie można się w tak
szkolny sposób tłumaczyć, bo wyszło, nawet bardzo
dobrze wyszło. Kocham teksty nad którym muszę
posiedzieć, przeczytać dwa razy powiedzmy, powiem tak,
dalej zdobywaj zamki ale na pierwsze i z pierwszą
pozostań.Przypomina i Troję bez końca.
Pozdrawiam
Janusze.k Zapomniałam-dzięki.
Tu jeszcze miało być drugie dno ale to te upały pewnie
mi dno schowały/znowu częstochowskie,uff:)
Witaj janusze.k!
Nie, no to coś mi nie wyszło:) Ona została żoną-jego
królową .
Pozdrawiam
może to była "dobra partia" ["ona zbyt piękna"]
ale co z królem? w onej MATni
po takim zakończeniu:
zbija królówkę żona - Królowa
Witaj elka Witaj Zoleander- stęskniłam.
Dziękuję za dodwiedziny
Zastanawiający... pozdrawiam :)
Ciekawy wiersz zmusza do refleksji
pozdrawiam
Dzięki że wpadliście Marcepani, Julio, milyeno,
Pluszku, Mirabell.
Miłego popołudnia
Och podziałał ten wiersz - super Malgosiu
jeśli to trwa długie lata
może dojść do pata...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Widzę,że tu się niezła partyjka rozegrała. Dobrze,że
żona wygrała!:)
Uściski :)