Przed snem
Przyjdź przed snem
...ucałuj moje skronie
Wypieść moje ciało
...otul ramionami
Przykryj mnie kołdrą
...swoich marzeń
Zostaw swoje ciepło
...bez którego nie potrafie żyć
Proszę...przyjdź
To anioł wyszeptał mi Twoje imię ...pośród miliona innych
autor
dori07
Dodano: 2007-11-03 20:43:16
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Przyjdzie.... Mocno w to wierzę.... Czy zostanie ???
Zgrabna miniaturka, cieplutka, pełna tęsknoty. Podoba
mi się.
To ciepły, przyjemny wiersz. Jednak nie wyróżnia się.
Pisząc w tej tamatyce trudno uniknąć wtórności.
Naistotniejsze, że osobie do której jest
prawdopodobnie kierowany niewątpliwie się podoba, mnie
nie musi:)