Przegram, to pewne
Wszystko, co jemy,
Jest niezdrowe.
A że to pewne,
Daję głowę.
Tylko na chwilę,
Jeść też muszę.
I to już koniec,
Skromnych wzruszeń.
Następne będzie,
Pouczenie.
Tym słowem także,
Nic nie zmienię.
Bo sam po chwili,
Strasznie głodny.
Stanę się potraw,
Jakże godny.
I na co treść mi,
Czy klauzula.
Zjem, potem umrę,
W wielkich bólach.
Cóż, że poczytam,
Skład potrawy.
Zwłaszcza, że ten jest,
Niełaskawy.
Napcha żołądek,
Resztę zniszczy.
Tak skończę żywot,
Pośród zgliszczy.
Jelita jęczą,
Bólu głosem.
A muszę walczyć,
Z takim losem.
Przegram, to pewne,
Nie inaczej.
Stąd łzy są rzewne,
Dlatego płaczę.
Komentarze (3)
Interesujący, mądry i refleksyjny wiersz :)
"Napcha żołądek,
Resztę zniszczy."- taka niestety jest dzisiejsza
żywność.
"Wszystko, co jemy,
Jest niezdrowe.
A że to pewne,
Daję głowę"
ale i diety przeróżne też bywają niezdrowe...
Serdecznie pozdrawiam :)