Przegrana
Życie jest bardzo ciężkie,
I nie daje powodów do radości,
Życie jest bez sensu,
Kiedy człowiek się złości,
Każdy rozwija się prężnie,
Aż do momentu pewnego,
Gdy już nie ma szansy,
Na dobro losu swego.
W życiu nigdy nie widziałem,
Tak wielu smutków,
Cierpienia chciałbym skończyć,
I nie żyć wśród świata wyrzutków,
Taki szczęśliwy być miałem,
Żyć bez smutków i zmartwień,
Całe zło świata wyłączyć,
By każdy żył bez umartwień.
Tak się o to starałem,
Bo całe życie jest straszne,
Są w życiu ciężkie chwile,
Są jednak także łatwe,
Całe swe życie przegrałem,
Jak na loterii lub w kości,
Poza Tobą nie znam na tyle,
Kogoś, kto by w mym sercu zagościł.
Ale ta gra nie warta jest świeczki,
Całego świecznika jest warta,
Powiedz, że chociaż mnie lubisz,
Nie wysyłaj mnie teraz do czarta,
Jesteś słodka jak małe owieczki,
Jak króliczki, co hasają na łące,
Nie wiem co Ty zrobisz,
Ja natomiast swe życie wyłączę.
Wciąż szukam sensu w życiu,
I sam nie wiem, co z tym zrobię,
Nie wiem, czy jestem w ukryciu,
Jednak dalej chcę wierzyć Tobie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.