Przelewa się czara goryczy...
Nic się nie zacznie bez przyczyny
i nic nie skończy się bez skutku...
przelewa się czara goryczy,
pełna zwyczajnych ludzkich smutków.
Jeden chce władzy i pieniędzy,
innemu starczy dobre słowo,
trzeciemu wódka i nic więcej,
żeby świat widzieć kolorowo.
Pierwszy nie nosi w sobie serca,
drugi wie wszystko o miłości,
trzeciego nawet już nie pytam,
bo on ją przepił bez litości.
Na koniec więc zapytam siebie,
dopóki się wylewa gorycz...
co w moim sercu cierniem jest,
a w czym objawia się jego słodycz?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.