Przemijanie
Kończy się stare
By mogło zacząć się nowe
I tak na okrągło
I tak bez przerwy
Człowiek rodzi się po to
By w swoim życiu pozanć wielu ludzi
A potem umrzeć sam
Tak już jest
i nikt nie pyta dlaczego
Wczoraj szczęśliwi
Całowaliśmy się nad brzegiem rzeki
By dziś cierpiący
Milczeć przy powitaniu naszych rąk
Jednak czas jest najlepszym lekarzem
Ból zabierze w dalekie zapomnienie
Czasami tylko
Gdy nie mogę przypomnieć sobie
Twojej twarzy
Chciałabym stać gdzieś obok
I patrzeć jak wszystko przemija
Wszystko oprócz nas
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.