Przemijanie
słońce wchodzi w ostania fazę lata
wisi w zamyśleniu nad liśćmi drzew
myśli biegną z całych sił
aż nogi im się plączą w śmieszne supły
padają na twarz i zlizują smaki
słodkich letnich dni
umierają w ciasno skręconych wałkach
- pamieć ich istnienia
by wiosną narodzić nowe
w nowych urodzajach lśnić
autor
jesionka
Dodano: 2016-08-25 12:59:12
Ten wiersz przeczytano 975 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Polonii upał i niech jak najdłużej tak będzie
fajnie
lato ciepłe, słodkie i romantyczne
jeszcze lato a już byle do wiosny;)
Dałabym może' pamięć istnienia', bo 'dziania' ,tak mi
jakoś dziwnie brzmi:)
Wszystko przemija razem z nami to fakt, wazny by te
nasze przemijania dobrze zapamietano.
ładny wiersz a ja zlizuję słodkie smaki letnich dni :)
ciepło pozdrawiam :)
w ostatnią*
Ładnie o przemijaniu, bardzo plastycznie:)
Podoba mi się, tyle ciepła :) pozdrawiam i głos
zostawiam + miłego dnia
Cieplutki tekst, jak i cieplutki dzisiejszy dzień:-)
Pozdrawiam:-)
/padają na twarz i zlizują smaki
słodko -ciepłych dni /Ładnie jesionko!
pozdrawiam serdecznie :)
Ładny wiersz w zamyśleniu...
pozdrawiam serdecznie :)
Czasem na nadtępną wiosnę trzeba zbyt długo czekaj, bo
to poplątanie w supły tak przeszkadza...pozdraeiam
wiersze po nas pozostaną