Przemijanie (Pantum)
Nic sie nie stało, nic kochanie,
myśli obsiadły rzęsy, rosą.
Lato odchodzi, serce rani,
nieśmiertelniki smutkiem broczą.
Myśli obsiadły rzęsy, rosą,
rumianki polny wiatr zasusza,
nieśmiertelniki smutkiem broczą,
zapach powideł w sadzie usiadł.
Rumianki polny wiatr zasusza,
jaskółka kwili nad ścierniskiem,
zapach powideł w sadzie usiadł,
wiesz, nasze kwiaty zwiędną wszystkie.
Jaskółka kwili nad ścierniskiem,
jesień znów gniazda osieroci,
wiesz, nasze kwiaty zwiędną wszystkie,
smutek nam nieraz zwilży oczy.
Jesień znów gniazda osieroci,
lato odchodzi, serce rani,
smutek nam nieraz zwilży oczy.
Nic sie nie stało, nic kochanie.
Komentarze (56)
Stello cudowne pantum! Takie delikatne, przepełnione
tęsknotą za odchodzącym latem...Cudo! Pozdrawiam
cieplutko:)
największy komplement wiersz dostał od ireczka ;)
/zapach powideł w sadzie/ super, i coś mi przypomina:)
miłego, Stello:)
"Nic się nie stało, nic, kochanie"
to takie życzenie i świadomość, że nie można
naprawić...
Przemijam coraz szybciej... prędzej, więcej... przed
czasem pędzę...
Przepłynął tętnicami i każdą żyłką... przeczytam
wieczorem jeszcze...
A teraz zostawiam kawę i tulę :)
Podoba się- pięknie piszesz;)
Swietnie napisane, tak uczuciowo,
pozdrawiam
Ewuniu! Ty wiesz, że uwielbiam Twoje pantum:)
Miłego wieczoru:)
Pięknie potrafisz na chwilę zatrzymać wskazówki
zegara:)
Nic się nie stało kochanie, to tylko bardzo ładny
wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Przepiękny, nie mam słów by to wyrazić. Nie przeczytam
dziś nic więcej. Niech Twój wiersz we mnie brzmi jak
najdłużej.
Nic się nie stało, tylko łezka po policzku jak ze
stoku górskiego - już nie kapie, a strumykiem płynie.
Śliczności ja zawsze.
,,Jaskółka kwili nad ścierniskiem,, Tym zdaniem
przeniosłaś mnie do dzieciństwa i pobytu u babci na
wsi. pięknie pachnie ściernisko i te młode jaskółki
które uczą się latać, przepięknie opisałaś koniec
lata. Pozdrawiam serdecznie:)
Twoje wiersze są cudne Ewuś, chyba nie ma nikogo, komu
nie poprawiłyby samopoczucia.
Czytam Cię i jakoś tak lżej się oddycha, myślę, że
byłabyś świetną psychoterapeutką, podobnie jak moje
Słonko:)))
Buziaki, i podziękowania - za te i za wszystkie inne
klimaty:******:))
Dziękuje Ewo za pomoc coś mi nie pasowało, jestem
tobie bardzo wdzięczna,życzę miłego wieczoru.
Wiersz wysokich lotów droga Ewo. Martwi mnie tylko ten
smutek z powodu końca lata. Jeszcze dużo pięknych dni
przed Tobą
Pozdrawiam paaa
Dziekuje mili goscie za poczytanie mojego wierszyka i
za dobre slowo:)