Przemyślenia
Smutek, żal, niedowierzanie...
Co teraz się z nami stanie, Panie?
Ponieważ żaden z nas poradzić sobie nie
może,
Dlatego ja proszę...
Chroń nas Panie Boże...
Często już nie wierze, że będzie lepiej,
Ciężar złego życia biorę na siebie,
Gdy spoglądam w górę, widzę zorzę na
niebie,
Gwiazdy, księżyc, słońce, niby w mrocznym
sklepie...
Co myśli człowiek, wokół którego cisza?
Co czuje człowiek, wokół którego szumi
wiatr?
Nic wtedy nie istnieje, myśl głowę
wyniszcza,
A duszę ogarnia strach...
Zastanawiam się, o czym myśli ktoś, kto
siedząc na parapecie w nic już nie
wierzy,
Zastanawiam się, co musi czuć, skoro trafił
tam z TAKIM zamiarem? Co on musiał
przeżyć?
Nikt nie targnie na własne życie, jeśli
gdzieś wycięto las, ani z żadnej błahej
rzeczy!
Zabija się przez innego człowieka! Zastanów
się więc, co czynisz, droga polska
młodzieży!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.