Przemyślenia

Nie da się po kątach śmiechem płakać,
bólu i cierpienia oszukać.
Nie da się do góry bez nóg skakać -
do nieba z grzechami zapukać.

Nie da się swych ran nadzieją solić,
gdy wspomnieniem zdrady wciąż krwawi.
jak nie uda się siekierą golić -
gdyż na lustrze blizny zostawi.

Nie ciska się w bliźnich kamieniami,
gdy klękają przegrani w błocie.
Nie można kupczyć ich sumieniami -
dorabiać poklasku głupocie.

A może by tak jeszcze nie czekać,
na swoje światełko w tunelu.
Przestać biadolić,przestać narzekać,-
Poszukać gdzieś nowego celu...

autor

Stumpy

Napisany: 2016-08-31 Dodano: 2016-08-31 11:36:46

Ten wiersz przeczytano 910 razy

Oddanych głosów: 17

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie