Przepis na wiersz z zakalcem
Wiersz o miłości musi być cudny,
jak pączek w maśle, polany lukrem,
żeby smakował, rozpływał, muskał,
pieścił po włosach, policzkach,
biustach,
z wiosną po parku chodził pod rękę,
pachniał bezwonnie, szumiał
bezdźwięcznie.
Wiersza o zdradzie nic nie złagodzi,
żywi się fałszem, palcem po wodzie
pisze i plącze z niejasnych przyczyn,
tropy zaciera, czmycha ze smyczy,
bowiem rozłąka, to jest egzamin.
Ile niezdanych jest poza nami?
Wiersz o powrocie pachnie z daleka
świeżą pościelą, gdy na powiekach
łzy ogień spali, do łóżka wskoczy,
zaplatać ciała w kłosów warkocze.
Wiersze o śmierci? Odkąd pamiętam,
kończy je zawsze ta sama puenta;
wyrzuć z szuflady, nie czytaj skrycie -
pisz o czymkolwiek, byle o życiu.
Komentarze (92)
..."chętnie bym skomentował", ale że ty mi nie...to ja
tobie również?
więc ja skomentuje twój komentarz...jesteś żałosny
kolego
Wersy pełne polskości, bo patriotyzm nie zna granic.
Pozdrawiam
Witaj Arku:)
Niejednemu z was nie dorównuję i nie mam takiego
zamiaru.Moje wierszyki są może i płytkie ale takie
tylko potrafię:)
Pozdrawiam:)
Bardzo dobrze napisany, z głębokimi refleksjami i
mądry tekst. Warto się zatrzymać... Pozdrawiam ciepło
:)
Piękny, wartościowy, wzruszający wiersz o tak ważnym
aspekcie tożsamościowej przynależności. Pozdrawiam z
podziwem.
Pięknie....
Zrobię prześlij tekst...może fotki jeśli masz:)
Pozdrawiam
Wzruszasz...
Pozdrawiam cieplutko znad Odry...
Dziękuję Bronisławo. Doceniam Twój komentarz. :):)
Piękna, urzekająca poezja. I to serce co zawsze bije
po polsku, gdzie byś nie był. Pozdrawiam serdecznie.
świetna rytmika, doceniam
Wielce ważkie sprawy poruszyłeś, ubrałeś je w
sentymentalne metafory. Pozdrawiam ciepło.
Bardzo mi się podoba Twój patriotyzm w poetyckiej
odsłonie... Pozdrawiam Cię serdecznie Arku:)
Witaj, Arku.:)
Bardzo ujmująca jest Twoja Poezja, w przekazie
'moje serce oddycha po Polsku',
moje również i myślę, że zawsze tak będzie.
Wiersz, na duże TAK!
Serdecznie, pozdrawiam.:)
WOW! Przepiękny wiersz
Pozdrawiam cieplutko ARKU:)
Arku, moje też oddycha po polsku chociaż i po śląsku,
wspomnienia mam podobne, żal tego co
minęło...Wspaniale piszesz z nutką melancholii,
pozdrawiam barwami jesieni :)