Przepowiednia
Czterolistna koniczyna
nie przyniosła szczęścia.
Czas nie uleczył zawiedzenia
świat nie stał się lepszy
nic się nie zmieniło
Ona tkwi teraz
w słowniku pod okładką
od ponad miesiąca
i nadal milczy
czekając na wiatr życia...
Cierpliwość jest cnotą
oczy zwierciadłem duszy
cisza muzyką szeptów
więc gdzie jest szczęście?
Otwórz mi oczy
Chcę znów żyć
odnaleźć siebie
w gąszczu biografii
po raz kolejny być feniksem
i nigdy już nie umierać
Wiecznie trwać...
Zepsuty Ideał
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.