Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przepraszam

Rano przyjdzie doktor, a wieczorem ksiądz.
Stolarz poprzycinał już sosnowe deski.
Wkoło tylu ludzi, że nie ma gdzie siąść.
Więc się zapowiada mi pogrzeb królewski.

Twarze tak poważne, w oczach szklą się łzy.
Smucą się naprawdę, czy tylko markują?
Dla mnie to nieważne, ale jesteteś ty.
Czy tobie pomogą? Czy cię pożałują?

Uśmiechasz się do mnie, choć ktoś w kącie chlipie.
Próbujesz pocieszyć drżącymi ustami.
Przepraszam, że sama zostaniesz po stypie.
Nie mogę się z Tobą zamienić miejscami.

autor

ArekZ

Dodano: 2013-03-20 00:16:38
Ten wiersz przeczytano 1030 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Maria Sikorska Maria Sikorska

prawie jak Epitafium
zgrabnie napisany wiersz

MamaCóra MamaCóra

Dobrze poprowadzony temat, podoba mi się, szczególnie
puenta. Pozdrawiam :)

emi16 emi16

Podoba mi się :)))

ArekZ ArekZ

Faktycznie w tym znaczeniu łącznie. Dziękuję
Krzemanko.

krzemanka krzemanka

Mnie także się podoba. Myślę, że zamiast "W koło tyle
ludzi" powinno być napisane "Wkoło tylu ludzi". Miłego
dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »