Przepraszam że żyję
Po raz kolejny oddaje się bezradności
mimo złości która przeszywa mnie od stóp do
głów
-przepraszam
nie pytaj za co
być może za to że jestem
może za to że życie ludzkie nie jest mi
obojętne..
Wybacz mi to że mam własne zdanie,
że nie potrafię ukryć gniewu,
Gdy po raz kolejny wytykasz mi moje wady
I w końcu, wybacz że je mam
Przecież jako Twoja własność powinnam być
idealna...
dla kogoś kto próbował za wszelką cene mnie zmienić..
autor
betterofalone
Dodano: 2006-12-20 18:43:34
Ten wiersz przeczytano 374 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.