Przeprowadzka
Taszczę bagaż ze sobą
w nim wszystko pomieszane
bom gospodynią niewzorową
i nieraz bałaganię
Musisz gotowy być na to
że zdarza mi się czasami
mieszać nie tylko zmysły
lecz pranie czarnego z białym
Nie jestem idealna
to przecież wiesz dokładnie
więc teraz weź centymetr
i zmierz w sercu mieszkanie
Jeśli się wszystko zmieści
nie powodując zatoru
wprowadzę się na stałe
możesz nakrywać do stołu
Komentarze (75)
Ewuś to najważniejsze co się w sercu pomieści
a bałagan... sam się nieraz robi
pozdrawiam:)
Co wy z tym łóżkiem? :) :) po podróży peelka musi
najpierw zjeść :) :)
:))
a ja bym, jak dobra wróżka,
wolał nakryć do łózka. :)
pozdrawiam Ewuś z usmiechem :)
Szczerość bywa urzekająca, ale rzadko
bywa. Prostota także. Mnie się podoba.
... zachwyca przeprowadzka... Pozdrawiam :)
Pięknie.Z przyjemnością czytałam.Pozdrawiam.
Nie ma ideałów...jest zrozumienie...a bagaż choć
ciężki i tak trzeba ciągnąć...pozdrawiam serdecznie
Zmiany zauważalne i w barwie i formie, pa
Super wiersz z humorem.
Pozdrawiam serdecznie :)
super
ja jestem po takiej prawdziwej przeprowadzce ale w
sercu też zrobiłam remament
@zetbeka - - to zaszczyt :) :) dziękuję bardzo :*)
Cudnie :) (a bardzo rzadko używam tego określenia). Ot
i wszystko... daję plusa i ustępuję miejsca innym :)
@karmarg - - dziękuję bardzo :*)
@waldi - - otwórz szeroko drzwi bo się nie zamieszczę
:) :)
świetny z humorem :-)
pozdrawiam