Przerwałem i dokonałem restartu
"Przerwałem i dokonałem restartu".
02.07.2019r. wtorek 15:18:00
Przerwałem i dokonałem restartu
Być może właśnie dziś.
Taki jest klimat,
Że nawet pijane kwiaty,
Dajmy na to Piwonie
Mają w sobie przebłyski poezji.
Mnie w tym zapędzeniu
Na pustyni codzienności
W głowie tylko jedno
I nadal się głowię,
Jak z tego wybrnąć,
By ta druga strona,
Tam znad miedzy się ukazała.
Przeleciałem nad codziennością
I zrobiłem to,
Przerwałem i dokonałem restartu.
Tyle, że właściwie jeszcze nie wiem
czego.
Miło, że jesteście :)
Komentarze (9)
ciekawa refleksja:-)
pozdrawiam
Tak wystartowałam że o głosiku zapomniałam:)oddaję z
przyjemnością.
Dotarłam do Twego wiersza ciekawy a te piwonie
hm..miłego wieczoru życzę:)
Witaj Amorze:)
czasami przydaje się taki reset choć zapewne są ku
temu powody:)
Pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba Twój pomysł na restart, wiersz
jest tak sugestywny, iż chyba sama spróbuję restartu
dokonać. Zawsze byłam i nadal jestem tego zdania, że
wiersze "pojawiają się" zawsze w porę, aby odbiorcy
coś akurat zakomunikować. Takie wrażenie częstokroć,
nie do końca ulotne.
Załączam serdeczności. :)
:)miłego dnia.
dokonałeś startu,a jeżeli chodzi o to "re" zawsze
można wymazać
Pozdrawiam serdecznie
PIWONIE- PIJANE KWIATY- FAJNE TO.
Trzeba tylko cierpliwie czekać.
Pozdrawiam :)