Przestrzeń poezji.
Palce u rąk zdarte do krwi
wciąż rozdrapują sens istnienia..
- Z chorego umysłu?
Z duszy pragnienia?
Serca wrażliwości?
... Poezjo!
Choć nieraz sztylet wbiłem Ci w serce,
Ty zmartwychwstajesz
wciąż i wciąż od nowa.
Nawiedzasz myśli,
czyniąc je słowem zaklętym w strofach.
Oto patrzcie! - Moja Poezja. Stawiam ją tu przed Wami. Zabierzcie ją proszę lub powiedzcie, - Czy warta jest kochania?
Komentarze (17)
Poezja ma miękką skórę, ale pod nią jest warstwa
stali. Kochać, kochać, innej drogi nie ma!
Opublikuję kilka zapomnianych utworów... Jeżeli ma
Ktoś , cokolwiek przeciwko - Proszę najzwyczajniej
powiedzieć : )