Przesyłam
Krzysiowi
Przesyłam Ci bukiet moich łez
co płyną nieprzerwaną strugą.
Zawiążę wstążkę z krwi i bólu,
aby przetrwała bardzo długo.
Ślę pozdrowienia prosto z serca,
co krzyczy z żalu cały czas.
Przesyłam także rozpacz wspomnień,
które wracają raz po raz.
Komentarze (3)
Temu Krzysiowi nic bym już więcej w życiu nie
przesłała, nie jest Ciebie wart (wiem, że brzmi to
gruboskórnie, ale prawdziwie). Ale ile w ogóle jest
Krzysiów na świecie ? Miliony. Poszukaj lepszego
Krzysia. Pozdrawiam :)
Wiersz fajny, oddaje emocje...szkoda tylko, ze taki
smutny
Piękny wiersz, chociaż taki smutny... Bardzo ciekawa
forma