Przesypuje się...
Oddycham, lecz kiedyś przestanę...
Patrzę...lecz kiedyś przestanę...
Moje serce bije...lecz kiedyś
przestanie...
Lecz bardziej niż wszystko, boli
rozstanie...
Bo kiedyś tu byłaś, bo kiedyś Cię miałem
Tuliłem do serca, pieściłem, kochałem...
Lecz Ciebie już nie ma, czas rzeźbi mi
trumnę...
Choć pozostają wspomnienia, czuję, że
umrę...
Do zobaczenia
Aniołku tam, gdzie sny nigdy się nie
kończą...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.