Przeszłość...
"Czemu powraca przeszłość, która jest
okropna.
Próbuje sprowadzić mnie na drogę
samobójcy.
Moje ciało chwieje się nad przepaścią,,
dusza ulatuję.
Ale z tyłu chwyta mnie osoba, która wyciąga
ręce ku mnie i mówi "NIE BÓJ SIĘ"
Bóg mi pozwolił dalej żyć.
Muszę żyć dalej, nie marnując drugiej
szansy bo kto wie czy trzecia nastąpi.
A jeżeli znowu przeszłość wkroczy w
teraźniejszość?
Nie wiem.Ale znowu się boję."
ANGEL
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.