Przetrwać czas
świeca dobrej myśli przygasa
knot kończy się
czas...
czas rządzi
ciągnie za kostkę, gdy chcę uciec
wyrywa włosy ze strachu
potrząsa spoconym ciałem
panuje w pustym umyśle
chcę powstać i nie odzierać kolan
od czołgania się
przez drogę życia
przetrwać czas
By nie zapomnieć, że Bóg podaje rękę.. i podnosi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.