Przewidywana pogoda Ducha...
- pozwoliłem sobie,(choć może nieudolnie)napisać coś niby prozą, niby białym wierszem ;...
Nawdychałem się sporo już życia.
Posmakowałem jego różnych podniet. Nastałem
się nieraz w przeciągach wyobraźni i
wietrze obojętności. Zaznałem zimnych uczuć
jak i gorących uniesień. Nie obyło się też
bez burz, lecz po ich przejściu następowały
umiarkowane, przechodzące do dużych ,
przejaśnienia ze wzrostem ciśnienia
miłości.
Przewidywana pogoda ducha na najbliższe
życie; - wiatry uczuć będą wiały jak będą
chciały, będą padały deszcze i nie wiadomo
co jeszcze.Nie obejdzie się też bez
chwilowych przelotnych opadów
zobojętnienia, błyskawic i burz z
wyładowaniami łagodzącymi je.
Jak to w Życiu.....i Miłości !
Komentarze (17)
Wiele zaznsłeś, śle co najlepsze, może jeszcze przed
tobą...kto to wie, los przewrotnym jest i potrafi
zaskoczyć czasami...pozdrawiam serdecznie
Oj tam, oj tam... Udolnie i interesująco. Pozdrawiam.