przewrażliwienie
dręczysz mnie
przesłaniasz
neutralne spojrzenie na świat
malujesz barwy
gdy chcę widzieć czerń i biel
moje przeczulenie
rozkłada na dziesięć
jedną myśl
głowa mi pęka...
inni widzą coś
gdy ja dostrzegam coś więcej
i płaczę
i myślę
i cierpię
za serce chwytasz
i ściskasz
nie puszczasz
gdy zechcę...
kiedy zasypiam
zaczepiasz i wiercisz
w mentalności
tak drżącej
wyczulonej...
autor
Jagodzianka85
Dodano: 2014-11-24 17:22:14
Ten wiersz przeczytano 919 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
"Sumienie zębów nie ma, ale zagryźć może zawsze".