Przewrotność losu
Przy drodze
Karierowiczka Iwona z Mielca
chciała pochwycić złotego cielca
i przy okazji wpadła,
w szpony samego diabła.
Dzisiaj interes jemu nakręca.
Piąta władza
Pewien biznesmen, kiedyś w Sosnowcu,
wścibskiego gościa jamnikiem poszczuł,
a ten, znany sygnalista,
uprawnienia wykorzystał.
Dziś dawny bogacz chodzi pod kościół.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-11-02 09:34:09
Ten wiersz przeczytano 1333 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Dziękuję Dziewczyny za Wasze opinie. Miłego dnia:)
Mocne!
Pozdrawiam :)
Nie wszystko jest złotem, uczciwy interes zalewamy
potem...pozdrawiam
Podziwiam.
Miłego fatamorgano:)
Doskonałe. Śmiech zaprawiony goryczą.
Pozdrawiam Krzemanko. Miłego dnia :)
Leonie i Zosiak: Cieszę mnie tak pozytywne opinie.
Miłego dnia:)
:)) Dobre.
Miłego dnia.
oba niestety nie dość że dobre to jeszcze prawdą
świecące