Przewrotność losu
Przy drodze
Karierowiczka Iwona z Mielca
chciała pochwycić złotego cielca
i przy okazji wpadła,
w szpony samego diabła.
Dzisiaj interes jemu nakręca.
Piąta władza
Pewien biznesmen, kiedyś w Sosnowcu,
wścibskiego gościa jamnikiem poszczuł,
a ten, znany sygnalista,
uprawnienia wykorzystał.
Dziś dawny bogacz chodzi pod kościół.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-11-02 09:34:09
Ten wiersz przeczytano 1329 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
2 x łał ++
Super!!
Uprawnienia wykorzystał
od podatku coś odpisał.
Taki przepis u Angeli,
sygnalistów ponoć wielu!
Serdeczności KrzemAniu:-)))
Dziekuję obu Piotrom za komentarze.
Miłej niedzieli:)
SYGNALIŚCI! o!tempora mores
będą śledzić nas wieczorem
inwigilować też będą z rana
bo nadejszła DOBRA ZMIANA.
Fajny Limeryk, z refleksją prawdziwie o życiowych
postawach. Pozdrawiam.
Dziękuję krzychno za poparcie dla wierszyków.
Dobranoc:)
Witaj Aniu:)
Ja bez bicia się przyznaję
za obydwa swój głos daję:)
Pozdrawiam:)
Miłego wieczoru Damahielu:)
Miłego wieczoru Damahielu:)
he. pozdrawiam
Dzięki Norbercie za wgląd i opinię.
Miłego dnia:)
Bardzo, bardzo fajne, refleksyjne limeryki.
Pozdrawiam. Miłego dnia:)
Dziękuję Tadeuszu za dodanie mi animuszu. A z
komentarza Twego wynika, że chcesz zamęczyć mną
czytelnika:))
Dobranoc:)
Powinnaś mieć wyłączność na
tego rodzaju wiersze, z racji
świetnego poczucia humoru
i satyrycznej wyobraźni.