[ Przez sen ]
Pamiętam tylko ją.
Gryzą nas pościelowe robaki
a sny zapadają się
i po raz kolejny nie pamiętamy
w jakich odcieniach latały nam
pod powiekami
snu nie pamiętać
to tak jakby nie pamiętać - wczoraj
i gdzie stoi półka z nieprzeczytanymi
książkami
we własnym pokoju
czy znów będę musiała
mówić do Ciebie przez sen
i w rękach zaciskać Twój
nieistniejący oddech w pościeli
obudz się
obudz się razem ze mną
pamiętam tylko Twoją twarz
gdy blask słońca budził mnie
w pustym łóżku
obudz się razem ze mną
dziś nad ranem
z głową na naszej wspólnej poduszce
pozwalam Ci mieć oczy zamknięte.
Komentarze (2)
Faktycznie chcesz ukrasc marzenia...bierz je calymi
garsciami.Moze wtedy sie spelnia...
Zastanawiający ten tekst. Daje dużo do myślenia. Niby
o miłości a jednak o rozstaniu. I te pościelowe
robaki...Hm....Ciekawy pomysł.