Przez słowo KOCHAM…
Przez słowo…
Jedno słowo…
Słowo kocham…
Straciłem przyjaciółkę…
Straciłem coś bardzo cennego…
Straciłem zaufanie…
Nigdy nie myślałem, że tak się
stanie…
Że to będzie jak rozstanie…
Jak odejście z tego świata…
Nie myślałem, że przestaniemy
rozmawiać…
Że przestaniemy szczerze patrzeć sobie w
oczy…
Czegoś mi brak…
Jesteś blisko….
Coś tam gadamy…
Lecz to nie jest to samo…
W głębi duszy jest mi bardzo
smutno…
Nie wiem co zrobić by było jak
dawniej…
By wszystko wróciło do
normalności…
Byśmy się liczyli tylko MY…
By się liczyło każde słowo…
By się liczyło każde spojrzenie w
oczy…
Brak mi tego wszystkiego…
Coś było i nie ma…
Coś między nami „umarło” i nie
może powstać…
Doceniajmy to co mamy… Potem może być za późno…
Komentarze (5)
Może jeszcze wróci. Bardzo ładnie to ująłeś choć gdy
się czyta, to "czuje się" tą stratę
Pozdrawiam
Doceniajmy to co mamy…
Potem może być za późno…święte słowa
mam nadzieję,że wszystko będzie jak dawniej chociaż
pewnie nie będzie łatwo...
pozdrawiam
więcej optymizmu...jestem pewna że jej nie
straciłeś...jak chcesz więcej na ten temat pogadać to
zapraszam na gg...pozdrawiam
też przeżyłam taką sytuację, ale warto mieć nadzieję,
gdy emocje opadną warto porozmawiać bo to naprawdę
pomaga. Trzymaj się ciepło i zapraszam do siebie.
za szybko pewnie to 'kocham', wypłoszyło to co było.