Przez zamknięte me oczy
Przez zamknięte me oczy
Otulona ciepłem promieni
i powiewem duszy
Mogłabym tak wiecznie trwać
w negliżu cała
Czas nic wtedy nie znaczy
i tak przyjemnie się dłuży
Jedynie chmury stale igrają,
to z niebiem to z ziemią
Przypominają nieuległe,
kiedy koniec nastąpi
tej niebieskiej rozkoszy.
Przez zamknięte me oczy
W obłokach kwiecia,
na trawie położę się
Nikt tam mnie nie dotknie,
nie skrzywdzi więcej nigdy
Połączę się z natury siłą
z której początkiem się wynurzyłam
Przez zamknięte me oczy
Już zawsze tak patrzeć chcę
nie oczyma świata materii
a duszy, która słucha i czuje
Tutaj właśnie sekret siły ukryty
Tutaj nie każdy przyjść się odważy
Bo wielką sztuką jest pozostać samemu w
ciszy
Komentarze (2)
wreszcie utwór, któremu z czystym sumieniem mogę dać
+, nie wiem czemu tak niedoceniony póki co
Tak bezpieczniej...ale czy lepiej...?.Piękny utwór...